przestają bić zegary

Czuję się taka pusta w środku. Prosta, aż za bardzo. Jest dobrze albo źle i tyle w temacie. Nie wiem czemu dobrze, ani czemu źle. Po prostu tak albo tak. Nad niczym się nie zastanawiam, nie rozmyślam. Czuję się, jakby uciekły ze mnie wszystkie uczucia i emocje. Co będzie to będzie, ale ma być dobrze i chuj. A nawet jak będzie źle, to będzie dobrze.

46 komentarzy:

  1. Dwa ostatnie zdania najlepsze. Przecież musi być dobrze, innego wyjścia nie ma :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a nawet jak będzie źle, to sobie wmówię, że jest dobrze :)

      Usuń
    2. też bym chciała tak umieć. wmawiać sobie, że jest dobrze.

      Usuń
    3. to nie jest takie trudne, wystarczy wierzyć :)

      Usuń
    4. czasami ciężko jest wierzyć.

      Usuń
  2. Ja nazbyt często sobie wmawiam, że będzie lepiej, ale to daje siłę :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jak już coś sobie ktoś wmawia, to niech wmawia, że będzie lepiej :P

      Usuń
    2. no nie? :D lepiej pozytywnie się ładować.

      Usuń
  3. Może akurat tego teraz potrzebujesz?

    OdpowiedzUsuń
  4. z każdego minusa potem wychodzi jakiś plus!

    OdpowiedzUsuń
  5. "Będzie co ma być, tak już jest urządzony świat".

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja zakładam, że i tak wszystko skończy się dobrze ;)

      Usuń
    2. Bardzo pozytywne nastawienie ;)

      Usuń
  6. U mnie też jest albo tak albo tak.

    OdpowiedzUsuń
  7. Lepsze to niż niejasności..

    OdpowiedzUsuń
  8. Czytałam początek i myślę sobie "kurde, następna notka, w której jest więcej użalanie jak treści", a potem czytam koniec i jestem mile zaskoczona :D.
    Nawet jak będzie źle, to będzie dobrze, bo nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło :D.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no bo ta notka w sumie taka chyba miała być, tylko że mi nawet użalanie nad sobą nie wychodzi ostatnio :P
      wszystko ma swoje dobre strony i staram się dostrzegać tylko je :)

      Usuń
  9. pozytywne myślenie trzeba przyszyć do serca. będzie dobrze,musi być!;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mi się już na szczęście udało, choć przyznam, że łatwo nie było :)

      Usuń
  10. Trzymajmy się tego fragmentu: "ma być dobrze i chuj". Musi być dobrze i tyle. Nawet jak będzie źle, to ma być dobrze! ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wszystko ma swoje dobre strony i staram się dostrzegać tylko je :)

      Usuń
    2. Masz rację, więc jedyne co mogę powiedzieć to... Tak trzymaj! ;)

      Usuń
  11. czasem dobrze być "pustym" i tak po prostu sobie żyć...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ale na dłuższą metę to dość niewygodne.

      Usuń
    2. ja jak jestem "pusta", to jakoś mi weselej, niczym się nie zamartwiam, nie rozmyślam za dużo...

      Usuń
  12. to dziwnie tak. obojętność.

    OdpowiedzUsuń
  13. wlasnie zycie pisze najlepsze scenariusze i nawet jak sie wydaje ze jest zle ze nie tak jak chcemy to coz nie ma tego zlego co by na dobre nie wyszlo ;)
    pozdrawiam
    diablich.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  14. Najważniejsze, że nie brakuje Ci optymizmu. :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Szczerze mówiąc, nie lubię się tak czuć.

    OdpowiedzUsuń
  16. chciałabym się tak poczuć. to taki detoks po nadmiarze emocji.

    OdpowiedzUsuń
  17. Może sama nie wiesz, jak jest?

    OdpowiedzUsuń
  18. zupełnie jak słowa Kasi Nosowskiej: "dreszczy deszczu mi brak" ...

    monotonia, rutyna, brak wrażeń...
    obojętność jest niebezpieczna.

    OdpowiedzUsuń
  19. ostatnie dwa zdania to od jakiegoś czasu moja życiowa filozofia. i to działa ;)
    p.s.: błagam, wyłącz ten filtr antyspamowy, bo nerwicy dostaję jak widzę te krzywe literki i muszę w swej ślepocie ryć nosem po monitorze, żeby je odczytać ;D

    OdpowiedzUsuń
  20. Nie przejmuj się i ciesz spokojem. Przyjdzie co innego. ;)
    Ooo, okropnie nie lubię jak ktoś używa przekleństw w notkach.

    OdpowiedzUsuń
  21. Stan przejściowy, nie martw się.

    OdpowiedzUsuń